SMOKE FAIRIES – Darkness Brings the Wonders Home (recenzja)

SMOKE FAIRIES – Darkness Brings the Wonders Home

self  (2020)

  Na swym piątym albumie Katherine Blamire i Jessica Davies konsekwentnie podążają drogą blues, retro rockowego songwriteringu w nieco mroczniejszym muzycznym anturażu. Indie rockowe naleciałości zastąpiła tu właśnie owa aura mroku. Intensywność samej muzyki może kojarzyć się ze starym The Cult (przykład to choćby „Elevator”), zaś sam sposób komponowania i budowania aranżacji mieści się we współczesnej odmianie retro rockowych brzmień. Minusem jest fakt, iż sam wokal czasem nieco konkluduje z z klimatem piosenek jak choćby w „Disconnect”, którego z czeluści przeciętności ratuje jedynie refren. Mroczny, oparty na bluesowych reminiscencjach „Coffe Shop Blues”, zabarwiony fajnym riffem „Chocolate Rabbit” balladowy ” Don’t You Want to Spiral out of Control? ” to z pewnością mocniejsze moenty tejże płyty. Reszta piosenek wypada po prostu dobrze, a wydaje Mi się że jak na piąty album to trochę mało. Nie zmienia to jednak faktu że płyty naprawdę warto posłuchać, zwłaszcza że niewiele blogów i periodyków muzycznych odnotowało tenże album.

6/10

Ocena: 6 na 10.

zapraszam do najtańszego sklepu muzycznego w sieci

https://allegro.pl/uzytkownik/Music-Land?bmatch=baseline-product-cl-eyesa2-engag-dict45-uni-1-4-0717

Dodaj komentarz