OBITUARY – Dying of Everything (recenzja)

OBITUARY – Dying of Everything

Relapse (2023)

   „Dying of Everything” to dla Mnie jeden z najlpeszych albumów Obituary w ich karierze. Oczywiście nie jest to album nowatorski i klasyczny na miarę „Cause of Death” czy „The End Complete”, jednak uważam ze to najlepsza płyta od 1994 roku. Agresywna, powalająca trashową rytmiką, energią i momentami groovem. Brakuje tu nieco przestrzeni, powietrza pomiędzy dźwiękami, jednak z drugiej strony jest to atutem gdyż album jest ….. „konkretny” i zwarty. Nie wnosi w ramy gatunku nic nowego, jednak przy dzisiejszym przeintelektualizowaniu muzyki metalowej, jest niczym powiew klasycznej, paradoksalnie świeżej energii. Trudno wyróżnić tu jakieś kompozycje, ponieważ wszystkie trzymają poziom i nie ma tu mowy o muzycznych mieliznach. Zespół po prostu wie co gra, jak chce grać, nie ogląda się za siebie. znakomita produkcja dodaje całości groov’owej soczystości, dzięki czemu album zaskakuje agresją. Znakomite otwarcie nowego muzycznego roku!

7/10

Rating: 7 out of 10.

zapraszam do mojego sklepu internetowego

https://allegro.pl/uzytkownik/Music-Land?bmatch=baseline-product-cl-eyesa2-engag-dict45-uni-1-4-0717

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s