THE GOLDEN DREGS – On Grace & Dignity
4AD (2023)
Trzeci album Benjamina Woodsa wydany pod szyldem The Golden Dregs stanowi debiut w legendarnej wytworni 4AD. Sama płyta nie zachwyca, choć jest nad wyraz przyjemna dla ucha. To porcja dziesięciu wysmakowanych, subtelnych, podszytych dawka melancholii kompozycji. Reminiscencje Tindersticks ze względu na głęboki głos Benjamina, oraz ogólny klimat muzyki pojawiają się samoistnie. Za przykład może posłużyć choćby „American Airlines” który to po intrze otwiera album. Jednocześnie obok pięknej, stopniującej emocje balladzie ” Josephine” i pogodnej pieśni ” Vista” jest to najmocniejszy punkt albumu. Reszta choć oczywiście ma swój melancholijny urok to jednak zdaje się zbyt homogeniczna. W kompozycjach nie dzieje się specjalnie dużo, poza tym że leniwie snują się obok wokalnej narracji Woodsa. Przez ow fakt klimat albumy jest bardzo spójny, jednych uwiedzie swym niespiesznym spokojnym rytmem, innych uśpi bądź znuży. Ja raczej zaliczam się do tej drugiej grupy. Wybieram muzyczna melancholię, która dostarczy mi nieco więcej odcieni.
6/10
zapraszam do mojego sklepu internetowego
https://allegro.pl/uzytkownik/Music-Land?bmatch=baseline-product-cl-eyesa2-engag-dict45-uni-1-4-0717
zatopionywciszy - muzyczne recenzje 